Wizz Air, węgierskie linie lotnicze, ogłosiły, że ograniczą liczbę lotów wykonywanych przez resztę okresu wakacyjnego. Przewoźnik anuluje 10 proc. zaplanowanych rejsów, aby wyjść zwycięsko z trwającego na europejskim niebie chaosu podróży lotniczych. Linie mimo 300-proc. wzrostu ruchu zanotowały kilkusetmilionową stratę. – Kiedy pojawia się inflacja i presja na wydatki gospodarstw domowych, następuje znaczne przesunięcie w kierunku tanich przewoźników i będziemy na to gotowi – mówi József Varadi, wskazując, że linie są gotowe na wypełnienie ewentualnie powstałej luki w podaży miejsc na europejskim niebie.
Dyrektor generalny węgierskich linii lotniczych Wizz Air, József Varadi, zakomunikował, że odwołania lotów wyniosą ostatecznie 10 proc. Wcześniej linie 11 lipca poinformowały o pomniejszeniu siatki połączeń o pięć proc.
– Zmagamy się z trudną sytuacją, jeśli chodzi o braki kadrowe na lotniskach i wśród kontroli ruchu lotniczego – powiedział agencji Bloomberga, József Varadi – Zdecydowaliśmy się jeszcze bardziej ograniczyć naszą przepustowość, aby stworzyć więcej możliwości i większy bufor – dodał dyrektor przewoźnika.
Ogłoszenie o anulacjach pojawia się tuż po ogłoszeniu przez przewoźnika wyników za pierwszy kwartał, w których budżetowy operator odnotował stratę w wysokości 453 mln euro, pomimo ponad 300-proc. wzrostu zarówno ilości przewiezionych pasażerów, jak i przychodów. Tanie linie lotnicze obsłużyły ponad 12 milionów podróżnych w całej Europie, osiągając przychód w wysokości 808,8 milionów euro, podczas gdy przychody z biletów wzrosły o prawie 250 proc.
Podaż o 30 proc. większa niż rekordowym 2019 r.
Wizz Air początkowo powstrzymywał się od zmniejszania przepustowości tak samo, jak niektórzy konkurenci, ponieważ lotniska, z których połączenia obsługuje przewoźnik, generalnie borykają się z mniejszym ograniczeniem liczby pracowników niż największe lotnicze huby. Nawet po poważniejszych cięciach liczby połączeń dokonanych w lipcu liczba zaoferowanych foteli w sezonie letnim jest o 30 proc. większa w porównaniu z 2019 roku, co jest jedną z największych zwyżek w branży.
Jednak ciągłe zakłócenia, odwołania lotów i trwający kryzys paliwowy zwiększyły koszty jednostkowe o ponad 150 proc., co przyczyniło się do odnotowania kilkuset milionowej straty w trzech pierwszych miesiącach nowego roku obrotowego.
– Podczas gdy odbudowujemy linię lotniczą na większą skalę, pozostajemy bardzo świadomi trudnej sytuacji makroekonomicznej i operacyjnej – powiedział Varadi. – Ceny paliw za pierwszy kwartał były dwukrotnie wyższe niż przed pandemią. Utrzymujące się ograniczenia związane z COVID-19, wojna na Ukrainie i zakłócenia łańcucha dostaw wpływające na kontrolę ruchu lotniczego, bezpieczeństwo i zasoby operacji naziemnych wpłynęły na naszą operacyjność – wskazał dyrektor węgierskich linii.
Flota będzie rosła
Varadi powiedział, że nie ma planów ograniczania floty, a Wizz Air jest zainteresowany terminowymi dostawami nowych odrzutowców przez Airbusa, spodziewając się, że trudniejszy sytuacja gospodarcza spowoduje rezygnacje z zamówionych maszyn przez inne linie.
– Widzieliśmy to wiele razy i znamy tą książkę kucharską – powiedział Varadi Bloombergowi. – Kiedy pojawia się inflacja i presja na wydatki gospodarstw domowych, następuje znaczne przesunięcie w kierunku tanich przewoźników i będziemy na to gotowi – dodał.
Analityk Bernstein, Alex Irving, powiedział, że trendy przychodów w Wizz Aira umacniają się, a poziom wypełnienia miejsc w tym miesiącu przekroczył 90 proc. Istniejąca sieć połączeń zyskuje dodatkową przepustowość, co powinno regularnie zwiększać przychody jednostkowe uzyskiwane przez węgierskiego operatora lotniczego.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.